Slow life w Radoszycach


Slow life w Radoszycach

Wracasz z pracy tylko po to, by zasnąć, dzieci widujesz w weekendy, nie pamiętasz, jak wygląda kolor zielony, a o świeżym powietrzu czytujesz w książkach? Czuj się zatem zaproszony do Radoszyc – miejsca, w którym znajdziesz czas na ciepły posiłek, rozmowę z przyjacielem, wsłuchasz się w ciszę i przypomnisz sobie jak pachnie lato.

Na urlop czekasz cały rok po to, by odpocząć od hałasu i zabiegania, a nigdzie indziej nie znajdziesz tego spokoju i klimatu, jaki panuje w zapomnianych przez świat dolinach Gór Świętokrzyskich. Warto przemierzać je rowerem, lub na piechotę i odkrywać piękno tego, co zdołało oprzeć się czasowi. W Radoszycach, leżących u podnóża tych najstarszych Polskich gór, wytyczono specjalne trasy turystyczne, dzięki którym nie ominiemy najpiękniejszych miejsc.

Tu ze spływających ze szczytów strumieni tworzą się liczne rzeki. W gminie znajdziesz ich wiele – największa z nich Czarna Konecka jest jedną z najczystszych w Polsce. Jeśli pragniesz popływać na jeziorze, koniecznie odwiedź Sielpię Wielką, gdzie znajduje się największy w okolicy zbiornik wodny, nad którego brzegami z pewnością więcej rośnie drzew, niż przebywa turystów. Wieczorami zaś, w sezonie letnim, każdego wieczoru organizowane jest letnie kino pod chmurką zapraszające na bezpłatne pokazy filmów familijnych. Tuż obok Sielpi znajdują się dwie wioski – Niebo i Piekło. Choć obie są urokliwe, najciekawsze do zobaczenia są niezwykłe formacje skalne, które możemy podziwiać pomiędzy nimi – Skałki Piekło. Choć nazwa może mylić, jesteśmy pewni, że powstały na skutek erozji.

Tajemniczość i baśniowość ludowej fantazji nadaje różne nazwy i tworzy dziwne legendy, ale w okolicach Radoszyc nie będziemy się dziwić, czemu świetokrzyskie otoczone jest tą specyficzna aurą. Przy zachodniej granicy gminy Radoszyce znajdują się dwa leśne rezerwaty: Czarna Rózga i Piskorzeniec. Nazwy dobitnie świadczą o nastroju, jaki panuje w tych podmokłych uroczyskach. Tu pośród leśnych ostępów znajdziemy stare kapliczki i krzyże, o których nikt już nie pamięta i tylko nasza domyślność pozwala nam podejrzewać, jakie historie się tu rozegrały. Może nie spotkamy w tych wilgotnych borach wiedźmy, ale możemy zobaczyć cietrzewia, bociana czarnego, żmiję i liczne siedliska bobra. Jeśli chcesz odpocząć i pośmiać się z przyjaciółmi z tych strachów w przytulnym miejscu, zapraszamy do naszego hotelu i restauracji “Antresola” w Snochowicach (pół godziny jazdy od Radoszyc), gdzie wśród zieleni, w komfortowych pokojach z łazienkami i z pięknym panoramicznym widokiem z tarasu miło i niedrogo spędzisz swój wymarzony urlop. Obiecujemy, że w cenie noclegu obudzimy Cię rano obietnicą śniadania (z karty dań, w cenie noclegu) i aromatycznej kawy, wskażemy najciekawsze miejsca w okolicy i zadbamy, byś nie nudził się w naszym wielkim ogrodzie, w którym wieczorem możesz popatrzyć w gwiazdy przy grillu. A może natchną cię one do oświadczyn? Wówczas zapraszamy, byś wrócił do nas na ślub pod tymi samymi gwiazdami. Organizujemy również chrzciny i komunie…

radoszyce

Przyroda ma wspaniałe właściwości regeneracyjne i jeśli tylko pozwoli się jej na to, szybko się odradza. Nie można tak jednak powiedzieć o zabudowaniach – te, które zburzono podczas działań wojennych są dla nas stracone bezpowrotnie. A że w Radoszycach zawierucha wojenna poczyniła ogromne spustoszenie, nie zostało wiele z zabytkowej zabudowy tej miejscowości. Podziwiać możemy nadal kościół p.w. Piotra i Pawła, którego najstarsze elementy pochodzą z XIV w., a w centrum stary rynek i kamienice z XIV-XIX w. W Sielpi Wielkiej – uchodzącej za największy kurort gminy – podziwiać możemy największe w Europie żelazne koło wodne, w Miedzierzy neoromański kościół, w Lipie piękny drewniany kościół św. Wawrzyńca i Katarzyny, a w każdej wsi i na każdym rozdrożu bajeczne kapliczki przenoszące nas w świat jak u Pana Boga za piecem.

Kategorie